czwartek, 6 września 2012

06.09.2012

Minął już 3 dzień chodzenia do szkoły, a pozadawali nam tyle, że aż nie wiadomo za co się brać. Jutro tylko 6 lekcji i do domu. Słucham właśnie The Gazette 'CASSIS'. ; ) Byle do piątku, czyli do jutra. Zaczęły mi się od wczoraj fakultety (niemiec, polak, hista, wos, matma i biologia). Nie wiem jak ja to ogarniam, a co dopiero to początek tego. Więc małe nastawienie pozytywne u mnie występuje. Ale postanowiłem stosować się do zasad Marysos, trochę mi to wychodzi są małe postępy, ale na jak długo.? Brak czasu na pisanie opowiadań czy coś w tym stylu. ; ( Ale jestem dobrej myśli.
Bye Tsuko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz