wtorek, 1 stycznia 2013

2012 udany czy też nie?

  Kochani postanowiłem zrobić dziś podsumowanie 2012 roku. Czy należał do udanych? Sam nie wiem. Więc zaczynam.
  Mogę powiedzieć, że w tym 2012 nie miałem większych osiągnięć. Działo się wiele złego i jak dobrego. Miałem upadki jak i wznosiłem się do góry.  Często się poddawałem. Ale przestałem się przejmować. Ten rok nauczył mnie sporo rzeczy. Pokazał mi kto zasługuje na moją uwagę a kto nie.
Pokazał mi również co tak naprawdę muszę w sobie zmienić. Co poprawić a co zostawić tak jak jest. 
   W 2013 obiecuje sobie więcej pracy, więcej czasu na naukę, bloga. 
  2012 był rokiem zmiany osobowości, a rok 2013 zmiany całokształtu. 

Bye.
~Tsuko. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz