Hej! Przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale w ostatnich dniach szkoła i przygotowania do występu pochłaniały mnie maksymalnie. Już od wtorku egzaminy i w sumie, nie wiem co mam już myśleć, miałam od początku kwietnia się przygotowywać, a wychodzi na to, że jest ostatni dzień weekendu przed egzaminami, a ja porobiłam jedynie kilka zadań. Ratują też nas trochę nauczyciele - wzory z matematyki do zaliczenia przed egzaminem (w pierwszy dzień klasie nie poszło najlepiej, a w drugi napisałam bezbłędnie, tylko trzeba było odjąć pół stopnia za drugi dzień), pojęcia z historii (chyba moja pierwsza piątka! :] ).
Z tego miejsca chciałabym Wam również podziękować, za komentarze i za to, że jest już Was coraz więcej.
Życzę Wam dużo szczęścia i wiary w siebie, bo pod koniec roku się to przyda! :)
P.S Stare zdjęcia moich kaktusików :D
love love,
Martyna :3